R              E              K              L              A              M              A
Ilość pozycji: 0
Cena: 0
więcej >>

 Przewodniki
 Opowiadania
 Galerie
 Albumy
 Encyklopedie
 Poradniki
 Informatory turystyczne
 Mapy
 Czasopisma
 Alpinizm
 Publicystyka
 Poezja
 Literatura dla dzieci
 Filmy przyrodnicze
pokaż wszystkie >> 
 
Twój e-mail:
Hasło:
Zapomniałes swoje hasło !
Załóż konto
Na graniach i w dolinach
Nie tylko Witkiewiczowie Dwa wieki z rodzinami Prószyńskich, Becków, Rabowskich i Schielów od Syberii po Zakopane
Na szczytach świata
Bumerang Krótka historia burdelandzkiego gigalaizmu
Pępek świata wspomnienia z Zakopanego
Miejsce przy stole



Tajemnice Morskiego Oka
Indyjskie obrazki
Vychodne Tatry. Tatry Wysokie i Bielskie 1:20000
Śmierć nie wybiera
Nie tylko Witkiewiczowie Dwa wieki z rodzinami Prószyńskich, Becków, Rabowskich i Schielów od Syberii po Zakopane
Tatry a kvety

KSIĘGARNIA GÓRSKA
ul. Zamoyskiego 26 c
(naprzeciw
kościoła św. Krzyża)
34-500 ZAKOPANE
kom. 510 259 333
www.z-ne.pl > księgarnia > pozycja


Legendowe postacie Zakopanego
(Ferdynard Hoesick)

Gdy w roku 1848 wybuchło powstanie na Węgrzech, zaciągnął się 28 letni wtedy młody lekarz warszawski, Tytus Chałubiński, do ochotniczej służby przy ambulansach węgierskich; po upadku zaś tej rewolucji wracał do Ojczyzny krótszą drogą przez Tatry, które przy tej sposobności poznał po raz pierwszy.

Zachwycony ich pięknością przyjechał tu po trzech latach, w roku 1852, z dwoma swymi warszawskimi przyjaciółmi, profesorem Jurkiewiczem, mineralogiem, i profesorem Aleksandrowiczem, botanikiem. Że już za tego pobytu robił większe wycieczki i w polskie, i w węgierskie Tatry, o tym wspomina wyraźnie on sam w roku 1878 w opisie swej „wycieczki bez programu". Opisując tam mianowicie przejście przez szczerbę Żelaznych Wrót, którą od Zmarzłego Stawu przechodzi się na północną stronę Tatr, do Stawu Zielonego, powiada Chałubiński, że przechodził tędy, koło czerwonych śniegów w Pustej Dolinie, już dwukrotnie: raz w roku 1876, z księdzem Stolarczykiem, od Popradzkiego Stawu po zejściu z Wysokiej, a drugi raz w roku 1877 w towarzystwie profesora Aleksandrowicza. „Był to poniekąd obchód jubileuszowy; właśnie 25 lat minęło, jakeśmy z nim razem i z profesorem Jurkiewiczem pierwszy raz zwiedzali Tatry. Chciałem tedy, aby mu, po tylu latach przybyłemu, co najwięcej w najkrótszym pokazać czasie. Zaprowadziłem go «po drodze» i na owe czerwone śniegi, aby zjawisko to u nas rzadkie własnemi oczyma oglądał. Wchodzimy na Pustą Dolinę, śniegi są, ale bielutkie. Że jednak przed kilku dniami śnieg w Tatrach padał, musiał pokryć warstwy wieczyste. Odgarnęliśmy miękką wierzchnią skorupę i dobraliśmy się do blado-purpurowego łoża. Rozpierzchnięci w dolinie, zbieramy się w ścisłą kolumnę, aby przebyć żleb kamienisty ku szczerbie. Nigdy wprzódy i może już nigdy więcej żleb ten ponury i dziki nie zabrzmi takim wesołym i hucznym gwarem. Było nas około czterdziestu.

cena: 23.10  zł [ ZAMÓW ]

 Wydawnictwo LTW
 Wydanie   ()
 ISBN  83-88736-07-8

 
SPIS TREŚCI:
         Chałubiński jako „Król Tatrzański" (1820-1889)
Ksiądz Stolarczyk (1816-1893)
Sabała (l 809-1894)
 
 
WASZE OPINIE O TEJ KSIĄŻCE

  reBb3ZYs5WK jokxpafbctf@yahoo.com   

Yeap, cartea se termină destul de repede ÅŸi e trist :)) adică ok, e o nuvelă, dar totuuuÅŸi :o3Mie, una, mi-a plăcut, vorba ta: ador chestiile dulci :))place recenzia :xps: twilight e praff rău :)) nicio carte nu merită comparată cu ea :))ÅŸi când spun că e praff mă refer prin copaÅram£ie cu alte cărÅ£i ce tratează acelaÅŸi subiect, plus că enervantele asemănări pe care drăguÅ£a tanti Meyer le-a preluat de la tanti L.J.Smith mă scot din sărite :Dpupiiiici

  SYRJPngoC6OO info@inglese-abbigliamento.com   

luki pisze:Rafał jeszcze ninedwao odrzucałeś coś takiego, jak podniesienie horyzontu (vide dyskusja w dziale most wanted na temat widoczności ze Śnieżnika ), a teraz szafujesz tym określeniem do przesady. Panowie zdjęcie wykonano 7.09 godziny, jak widać dzienne , a więc warunki najprawdopodobniej zbliżone do standardowych. Nieraz już pisałem o tym, żeby odrf3żniać faktyczne podniesienie horyzontu przez inwersję i podniesienie do ktf3rego dochodzi w wyniku niedoszacowania wysokości szczytf3w na mapach googlowych, na ktf3rych bazuje m in. Heywhatsthat czy program udeuschle.de (jesli chodzi np. o moje zdjęcia, to pewnego razu musiałem aż o 30 metrf3w podnieść szczyt, z ktf3rego wykonałem fotografię, żeby pokazały sie gf3rki widoczne na zdjęciu, a teoretycznie niemożliwe z tego miejsca).

publikowanie, kopiowanie, przetwarzanie oraz wykorzystywanie materiałów zawartych na stronach, bez zgody autorów zabronione
Copyright © MATinternet 2001 - 2003       [ s t a t y s t y k i   s e r w i s u ]

Stosując pliki cookie (tzw. ciasteczka), staramy się zapewnić komfort korzystania z naszego serwisu, polegający na uwzględnieniu zapamiętanych preferencji użytkownika co do przeglądanych treści i na spersonalizowaniu wyglądu witryny. Przechodząc "dalej" akceptują Państwo otrzymywanie plików cookie z naszego serwisu . Ustawienie to mogą Państwo zmienić w narzędziach przeglądarki.