Niemcy zawsze były „trudnym dzieckiem" Europy. Przez ponad tysiąclecie stanowiły jedynie luźny związek niezależnych państw i księstewek, których liczba z czasem wzrosła do około tysiąca. Stąd też, gdy w 1871 r. nadeszło spóźnione zjednoczenie, zostało ono dokonane prawie wyłącznie na drodze militarnej; wynikiem tego było powstanie narodu spragnionego władzy i dążącego do rozszerzenia własnego terytorium.
Klęska w l wojnie światowej przyniosła jedynie chęć rewanżu, czego konsekwencją było powstanie Trzeciej Rzeszy - reżimu opartego na ludobójstwie, którego celem było zapanowanie nad Europą, a w konsekwencji nad całym światem. Spowodowało to wybuch kolejnej tragicznej wojny o zasięgu globalnym. Miała ona skruszyć system Trzeciej Rzeszy i ludzi z nią związanych. W wyniku powojennych negocjacji nad sposobami zapobieżenia w przyszłości ponownym próbom dominacji Niemców, zwycięzcy zadecydowali o podziale kraju i razem z nim całego świata na dwa wrogie obozy. Część pozostająca pod kontrolą państw alianckich dała początek Republice Federalnej Niemiec, natomiast w granicach radzieckiej strefy okupacyjnej utworzono Niemiecką Republikę Demokratyczną.
Szansę na rozwój obu państw od początku nie były równe. NRD stała się tworem zależnym od Związku Radzieckiego, któremu narzucono ustrój komunistyczny. Warunki życia ludności coraz bardziej odbiegały od standardu zachodnioniemieckiego. Aby przeciwdziałać emigracji swoich obywateli na Zachód, władze Republiki Demokratycznej zdecydowały się w 1961 r. na wzniesienie muru berlińskiego, który stanowił system zapór i zasiek uzbrojonych dodatkowo w druty kolczaste pod wysokim napięciem. Był to pierwszy w historii świata przypadek stworzenia przez państwo systemu granicznych zabezpieczeń, który był wymierzony nie przeciwko wrogowi zewnętrznemu, lecz przeciw własnemu narodowi. Mimo propagandy sukcesu ekonomiczna sytuacja NRD stopniowo zmierzała do katastrofy, jej widomym znakiem była postępująca w zastraszającym tempie degradacja i zanieczyszczenie środowiska naturalnego.
Natomiast zachodnia część Niemiec - uważana za naturalnego spadkobiercę Rzeszy -nie tylko szybko podniosła się z powojennej ruiny gospodarczej, lecz rozwinęła się tak niezwykle, iż w odczuciu wielu cudzoziemców stała się wzorcowym społeczeństwem współczesnym. Naród o niewielkich tradycjach liberalnych i jeszcze mniejszych demokratycznych, szybko wypracował taki poziom dojrzałości politycznej, który inne kraje mogły uznać za przykład. Zadośćuczynieniem Niemców za grzechy przeszłości była decyzja o przyjmowaniu uciekinierów i dysydentów z państw o ograniczonych swobodach obywatelskich. Republika Federalna stała się krajem wielonarodowościowym i wielo kulturowym - jakkolwiek przyczyną przyjmowania obcych było nie tyle, lub nie tylko, poczucie winy, a raczej chęć zyskania taniej siły roboczej, koniecznej w okresie ekonomicznego boomu.
|